Byliśmy na Roztoczu. Jak widać nie byłem sam. Wyjazd organizowali związkowcy z Bratoszewic. Przepiękny zakątek Polski. Odwiedziłem go po raz pierwszy. Uroczy lecz biedny. Na dachach dominuje eternit, to się rzuca w oczy. Malownicze lasy chronione jako Rezerwaty Przyrody lub jako Parki Krajobrazowe. Na prawdę jest co chronić.
Na polach dominuje jeszcze tytoń i buraki, choć wg relacji przewodnika ma to sie niebawem skończyć. Zamknięto właśnie największą w tym regionie cukrownię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz